Szwecja – widać pierwsze sygnały poprawy sytuacji
Sondaż szwedzkiego banku korporacyjnego SEB AB (Skandinaviska Enskilda Banken AB ) wskazał, że coraz więcej gospodarstw domowych spodziewa się zwrotu na rynku mieszkaniowym. Zahamowanie na rynku nieruchomości to efekt szybkiego tempo podwyżek stóp procentowych, co wpłynęło na koszty kredytów hipotecznych i spowodowało jeden z największych spadków cen nieruchomości na świecie.
Opublikowane 13.02.2023 r. dane pokazały, że wskaźnik cen mieszkań wzrósł do poziomu -8 w lutym z -21 w styczniu. Najnowszy odczyt oznacza drugi miesiąc poprawy na szwedzkim ryku nieruchomości, ponieważ odsetek osób spodziewających się spadku cen zmalał z 49 do 41 proc., podczas gdy odsetek spodziewających się wzrostu cen poszedł w górę z 28 do 33 proc.
Raport odnosi się do jednego z najważniejszych wiodących wskaźników dla szwedzkiego rynku mieszkaniowego, który od początku ubiegłego roku odnotował 16-procentowy spadek cen.
Bank podał, że wartość wskaźnika jest kontynuacją poprzednich spadków, jednak teraz zniżka odbywa się wolniejszym tempie niż poprzednio. Prognozy wskazują, iż całkowity spadek cen dojdzie do 20 procent licząc od szczytu.
„Poprawa nastrojów na rynku mieszkaniowym w styczniu nie była jednorazowa i nastąpiła po niej niemal równie silna poprawa nastrojów w lutym” – stwierdzili ekonomiści SEB, Daniel Bergvall i Marcus Widen. „Chociaż przeszkody dla gospodarstw domowych nie zniknęły, jest przynajmniej większa pewność, jeśli chodzi o stopy procentowe i inflację”.
Ekonomiści zauważyli również, że oczekiwania co do podwyżek stóp ze strony szwedzkiego banku centralnego spadły w ostatnim badaniu, co wskazuje, że gospodarstwa domowe „mogły nie zdawać sobie sprawy z pełnego wzrostu kosztów wynikającego z wyższych stóp”. Riksbank podniósł swoją główną stopę procentową o pół punktu procentowego w zeszłym tygodniu do poziomu 3 proc. i powiedział, że planuje kolejne podwyżki, aby poradzić sobie z szalejącą inflacją.
Badanie
Badanie SEB oparte jest na 1000 wywiadach i pokazuje różnicę między odsetkiem gospodarstw domowych, które uważają, że ceny wzrosną w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a tymi, które widzą spadek cen.